<TheSkip> wogóle skąd w ludziach tyle zła że używaja różowego koloru... ?
MKK: btw, za 7 miesiecy release mojego nowego programu ;>
JG: Hehe a ile czasu go juz klepiesz?
MKK: klepania nie duzo, ale kompiluje sie juz 2 miesiace
JG: Kompiluje == projektuje?
MKK: nie nie, kompiluje. Wlasciwie to linkuje
JG: Miesiące?? :-D nie umiem tego sobie wyobrazic :-D
JG: Co ty tam robisz?
MKK: ojcem bede :D
JG: Hehe a ile czasu go juz klepiesz?
MKK: klepania nie duzo, ale kompiluje sie juz 2 miesiace
JG: Kompiluje == projektuje?
MKK: nie nie, kompiluje. Wlasciwie to linkuje
JG: Miesiące?? :-D nie umiem tego sobie wyobrazic :-D
JG: Co ty tam robisz?
MKK: ojcem bede :D
<mafodope> nie mogę znaleźć WD-40 :/
<Ewelinka> hmm... czym jest WD-40?
<mafodope> ech..
<Ewelinka> cio to jest?:)
<mafodope> WD-40 jest to produkt używany w celu nasmarowania bądź usuniecia wody z miejsc trudnodostępnych
<Ewelinka> co? o jakie miejsca chodzi? ;d
<mafodope> mówi się, że mężczyzna potrzebuje dwóch narzędzi - taśmy klejącej i WD40. co się rusza, a nie powinno skleić taśmą, a co się nie rusza, a powinno - spryskać WD40
<mafodope> mówiąc tak żebyś zrozumiała - drzwi mi skrzypią
<Ewelinka> nie można było tak od razu?
<Ewelinka> hmm... czym jest WD-40?
<mafodope> ech..
<Ewelinka> cio to jest?:)
<mafodope> WD-40 jest to produkt używany w celu nasmarowania bądź usuniecia wody z miejsc trudnodostępnych
<Ewelinka> co? o jakie miejsca chodzi? ;d
<mafodope> mówi się, że mężczyzna potrzebuje dwóch narzędzi - taśmy klejącej i WD40. co się rusza, a nie powinno skleić taśmą, a co się nie rusza, a powinno - spryskać WD40
<mafodope> mówiąc tak żebyś zrozumiała - drzwi mi skrzypią
<Ewelinka> nie można było tak od razu?
<bobek> i tu nasuwa się dręczące pytanie...
<bobek> kto pochowa ostatniego?!
<bobek> kto pochowa ostatniego?!
<Piotrek> hey
<Kasia> hej
<Kasia> Jaką będziesz mieć w tym roku choinke sztuczną czy pradziwą?
<Piotrek> sztuczną
<Kasia> a wiesz ile się taka rozkłada?
<Piotrek> wiem, jakieś 40 minut :)
<Kasia> hej
<Kasia> Jaką będziesz mieć w tym roku choinke sztuczną czy pradziwą?
<Piotrek> sztuczną
<Kasia> a wiesz ile się taka rozkłada?
<Piotrek> wiem, jakieś 40 minut :)
<ewa> omG
<inequation> chrzescijanka! :P
<inequation> chrzescijanka! :P
<Mar> Odgarniałem śnieg
<Mar>tobie też się przyda ;p
<Marie>odgarnianie śniegu?
<Mar>praca ;p
<Marie>kurtyzaną zostanę.
<Mar>... lol
<Mar>nie nadajesz się ;p
<Mar>kurtyzany są oszałamiająco piękne, wysokie, itp.
<Marie>wiesz, chirurgia plastyczna stoi teraz na wysokim poziomie xD
<Mar>no tak, ale proces cudotwórczy zakończył się z 2000 lat temu ;)
<Mar>tobie też się przyda ;p
<Marie>odgarnianie śniegu?
<Mar>praca ;p
<Marie>kurtyzaną zostanę.
<Mar>... lol
<Mar>nie nadajesz się ;p
<Mar>kurtyzany są oszałamiająco piękne, wysokie, itp.
<Marie>wiesz, chirurgia plastyczna stoi teraz na wysokim poziomie xD
<Mar>no tak, ale proces cudotwórczy zakończył się z 2000 lat temu ;)
<krzysiek> na tvn leci strong man dla kobiet
<krzysiek> na poczatku nie zauwazylem roznicy i szukalem pudzianowskiego..
<krzysiek> na poczatku nie zauwazylem roznicy i szukalem pudzianowskiego..
<Betty17> What's up ?
<DawS> nuffin
<Betty17> Co to jest nuffin ?
<DawS> nothing.
<Betty17> Jakis ziomek ?
<DawS> nuffin
<Betty17> Co to jest nuffin ?
<DawS> nothing.
<Betty17> Jakis ziomek ?
<kasia> Co jest najgorsze to to.
<kasia> ze musze tam jezdzic rowerem.
<perez> a ile masz drogi?
<kasia> Jakies 5 km. Ale przez las, wiec potem dupa boli.
<perez> od roweru, czy ktos Cie w lesie zatrzymuje?
<kasia> ze musze tam jezdzic rowerem.
<perez> a ile masz drogi?
<kasia> Jakies 5 km. Ale przez las, wiec potem dupa boli.
<perez> od roweru, czy ktos Cie w lesie zatrzymuje?
<WiktoOor>prawdziwa nuda zaczyna się wtedy
<WiktoOor>gdy odpalasz GTA San Andreas
<WiktoOor>i próbujesz jeździć prawidłowo (jak inne samochody)
<WiktoOor>gdy odpalasz GTA San Andreas
<WiktoOor>i próbujesz jeździć prawidłowo (jak inne samochody)
<pomek> Życie jest piękne! Jeśli prawidłowo dobierze się środki antydepresyjne...
<Ewelina> Aresik mi spamuje gg, pisząc "dupa", i mówi że e-peen mu od tego rośnie -.- On życie sobie marnuję, przed tym komputerem...
<Knyp> There is no Real life, only AFK and Online.
<Ewelina> ...
<Ewelina> Hmm...Przypomniałam sobie dlaczego zerwaliśmy...
<Knyp> There is no Real life, only AFK and Online.
<Ewelina> ...
<Ewelina> Hmm...Przypomniałam sobie dlaczego zerwaliśmy...
<Kinga> Jak tam sesja?
<Bartek> Za dwa tygodnie ide do wojska
<Kinga> Eeeeee..
<Bartek> Za dwa tygodnie ide do wojska
<Kinga> Eeeeee..
<zerco> o co chodzi z tą koniną o której gadają?
<Phaet> dodają koniny do mięsa, robili tak od zawsze ale teraz odkryli
<Phaet> mój ś.p. wujek był rzeźnikiem i też dodawał konine, nawet do paszteta z zająca
<Phaet> ale robił to proporcjonalnie: 1 koń i 1 zając
<Phaet> dodają koniny do mięsa, robili tak od zawsze ale teraz odkryli
<Phaet> mój ś.p. wujek był rzeźnikiem i też dodawał konine, nawet do paszteta z zająca
<Phaet> ale robił to proporcjonalnie: 1 koń i 1 zając
<yahiku>co do tej wódki?
<mild>no nie wiem, mogą być kieliszki.
<mild>no nie wiem, mogą być kieliszki.
<x> Kwaśniewski pokazał, jak należy rządzić
<x> Jaruzelski pokazał, jak nie należy rządzić
<x> Wałęsa pokazał, że każdy idiota moze rządzić
<x> Kaczyński pokazał, że nie każdy...
<x> Jaruzelski pokazał, jak nie należy rządzić
<x> Wałęsa pokazał, że każdy idiota moze rządzić
<x> Kaczyński pokazał, że nie każdy...
<kasia> już po sesji. ferie mamy
<szymon> no...
<kasia> może coś porobimy?
<szymon> ale co?
<kasia> nie wiem czuję się zagubiona
<szymon>...
<kasia> wiesz co ja się chyba pojde pouczyc... bye
<szymon> no...
<kasia> może coś porobimy?
<szymon> ale co?
<kasia> nie wiem czuję się zagubiona
<szymon>...
<kasia> wiesz co ja się chyba pojde pouczyc... bye
<h141> dziś był jeden z tych dziwnych dni, wracając z pracy zatrzymałem się i przepuściłem przez jezdnię turlającą się szyszkę bo myślałem ze to jez
<Artur Piotr> Dzięki Opatrzności za Google : D
<Ari> dzień sądu ostatecznego to dzień kiedy google przestanie działać. świat wtedy oszaleje.
<Artur Piotr> Może tylko powróci do dawnych form komunikacji : )
<Ari> tak, tylko jak znajdzie informacje na temat dawnych form komunikacji bez google?
<Ari> dzień sądu ostatecznego to dzień kiedy google przestanie działać. świat wtedy oszaleje.
<Artur Piotr> Może tylko powróci do dawnych form komunikacji : )
<Ari> tak, tylko jak znajdzie informacje na temat dawnych form komunikacji bez google?